Pod wieczór, o 21:30, tłum prawie 300 osób usłyszał huk armatni wystrzału wykonanego przez Sądeckiego Zakon Rycerstwa Księżnej Kingi. Ten donośny dźwięk dał znak startu do rozpoczęcia zmagań. Wśród uczestników wydarzenia można było spotkać zarówno biegaczy z bogatym doświadczeniem, jak i sympatyków tej dyscypliny sportu dopiero zaczynających swoją przygodę. Byli również tacy, którzy postanowili spędzić ten czas w gronie najbliższych, przemierzając razem ulice Starego Sącza i ciesząc się nocną atmosferą miasta. Tym samym zakończyła się szósta edycja Biegu św. Kingi.
Biegacze rywalizowali ze sobą w kategorii otwartej oraz podzielili się na grupy ze względu na płeć i wiek uczestników. Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody, zarówno pieniężne jak i rzeczowe. Wręczenie statuetek odbyło się podczas uroczystej ceremonii w Domu Parafialnym Świętej Elżbiety Węgierskiej, położonym przy ulicy Mickiewicza.
Na dłuższym dystansie najszybszym zawodnikiem okazał się Emil Drabik z MOK Mszana Dolna, który pokonał trasę w 30 minut i 17 sekund. Z kolei na krótszym odcinku najlepiej wypadł Patryk Marmon z AZS AWF Kraków, którego czas na jedno okrążenie wyniósł zaledwie 14 minut i 4 sekundy.